Marka z przesłaniem
Moon Blossom od samego początku jest marką z przesłaniem i silnym elementem magicznym. Sam pomysł na kimona do stylowego nicnierobienia przyszedł do mnie we śnie kilka lat temu.
W tym śnie przechadzałam się po domu w długim, zwiewnym kimonie w kwiaty i czułam się bardzo spokojna, odprężona i szczęśliwa. W tym obrazie było dużo miękkiej kobiecości, której bardzo w tamtym czasie pragnęłam.
Sen o kimonie
Oczywiście, jak to z tematami drążącymi serce bywa, zaczęłam nagle zauważać kobiety noszące kimona tak, jak w moim śnie - do snucia się po domu i do odpoczynku. Jedną z nich była Christina Aguilera, która wychodzi ze studia nagraniowego w kimonie i kładzie się w nim na trawie. Pamiętam ten obraz z filmu Where’s Maria? do dziś.
Sen o domowym kimonie powracał i ponaglał mnie tak intensywnie, że w końcu odpowiedziałam i zaczęłam szyć kolejne modele kimon. Projektuję i tworzę ubrania od dziecka, a niektóre z Was mogą mnie znać z bloga Pracownia Stroju (2012-2016), więc i ten proces pokazywałam swojej blogowej społeczności na Facebooku i Instagramie.
Odpowiednio dekadenckie rękawy
Testując kolejne tkaniny i modele, bacznie obserwowałam, jak się w nich czuję. Po roku, gdy odszyłam kimono z długimi japońskimi rękawami, w których niewiele dało się zrobić, pomyślałam: „Mam to!” Dekadenckie, nonszalanckie i z efektem WOW. Dokładnie tak to wyglądało w moim śnie.
Kobiecy odpoczynek jest ważny
Noszenie kimon do nicnierobienia okazało się ważnym elementem mojego powrotu do balansu życiowego i miękkiej kobiecości. Gdy wkładam je rano do picia kawy, a wieczorem do herbaty lipowej, wiem, że to czas dla mnie na wydech i regenerację. Kimono to sygnał dla mózgu: koniec ogarniania, teraz odpoczywasz.
Sztuka celebrowania codzienności
Codzienny styl życia, który pokazywałam na stories, wzbudzał tyle entuzjazmu i zapytań, że w czasie pandemii postanowiłam pójść o krok dalej i założyłam Moon Blossom. Ta intensywna przygoda zaowocowała sklepem, który teraz odwiedzasz, a także moim powrotem do sztuki i malarstwa, oraz pierwszymi autorskimi projektami tkanin. Każde kimono opowiada swoją historię i wywołuje unikalne emocje.
Jest nas więcej
Dziś snem o kimonach do stylowego nicnierobienia dzielę się z Tobą i cieszę się nieustannie, że ponad 12 000 kobiet na Instagramie i FB podziela wizję życia, w którym jest miejsce na nasz odpoczynek. W grupie raźniej – razem możemy przypominać sobie o tym, jak ważny jest czas na celebrowanie codzienności.
Czekam na Twoje wrażenia z nicnierobienia w kimonie.
Znajdziesz mnie na Instagramie , Facebook @moonblossom.eu
i pod mailem hello@moonblossom.eu
Anna Marcinkowska